Po raz kolejny wpatruję się w drzewo bujające się na prawo i lewo. Nicość.
Tak mało o mnie wiesz. Myślisz o tym, że zrobię mnóstwo błędów w przyszłości, że założę rodzinę z nieodpowiednią osobą, że będę pracować w miejscu, które nie będzie twoim powodem do dumy. Ty tak myślisz, lecz niepotrzebnie... Nie będzie błędów, nie będzie pracy, ponieważ na teraz nie ma przyszłości!
Dzisiaj jest mi źle. Staram się mieć plany. Powoli malować swoją ścieżkę, szukać sposobu, w jaki mogłabym wyrazić siebie, uwolnić się od myśli.
Dzisiaj nie będę krzyczeć.
Komentarze
Prześlij komentarz